Trudno wyobrazić sobie europejską kuchnię, a zwłaszcza włoską, bez pomidorów. Jednak pomidory wcale nie pochodzą z Włoch, ale z Ameryki Południowej. Dzięki hiszpańskim kolonistom przybyły do Europy na początku XVI wieku. Dosyć długo trwało zanim ludzie przekonali się do pomidorów. Z początku były hodowane jako rośliny ozdobne, nazywane były jabłkiem miłości, które mężczyzna mógł podarować kobiecie swojego serca jako symbol miłości. Pomidory w Europie na początku uważano za niezjadliwe, a nawet za trujące, prawdopodobnie z powodu zapachu jaki wydzielają łodyżki i liście pomidora. Dawniej lekarze przestrzegali przed spożywaniem pomidorów, gdyż wierzono, że są niezdrowe – rzekomo skórka miała przyklejać się do śluzówki żołądka. Łacińska, naukowa nazwa pomidorów także nie pomogła w zdobyciu popularności. Bowiem Lycopersion esculentum znaczy „wilcza brzoskwinia” (brzoskwinia ze względu na kształ a wilcza z powodu przynależności pomidorów do rodziny psiankowatych). Większą popularność pomidory zdobyły dopiero w połowie XVIII wieku, kiedy przyszła moda na produkty importowane.
Pomidory są bogate w beta karoten, witaminę C, witaminy z grupy B, składniki mineralne, takie jak: potas, magnez, żelazo, miedź, mangan. W związku z tym pomidory znalazły zastosowanie m.in. w dietoterapii nadciśnienia oraz niedokrwistości.
Ale to co szczególnie wyróżnia pomidory to związek należący do karotenoidów jakim jest likopen. Jest on silnym antyutleniaczem, cechujący się nawet dwukrotnie większą siłą neutralizacji wolnych rodników niż powszechnie znany beta-karoten. Likopen chroni nasz organizm przed nowotworami. Badania przeprowadzone przez naukowców z Harvardu dowodzą, że likopen zawarty w pomidorach jest skuteczną ochroną przed rakiem prostaty. Okazało się, że u mężczyzn, którzy spożywali 10 porcji pomidorów w tygodniu, ryzyko zachorowań na raka prostaty spadło o 45%. Korzyści ze spożywania likopenu nie są ograniczone tylko do prostaty. Badania wskazują ochronne działanie pomidorów także w nowotworach: piersi, płuc, żołądka, jelita grubego i skóry. Naukowcy dowiedli także, że pomidory zwiększają zdolność skóry do ochrony przed światłem ultrafioletowym. Ponadto likopen obniża cholesterol we krwi przez co przyczynia się do profilaktyki miażdżycy i chorób serca.
Pomidory są zasobne również w kwas chlorogenowy i kwas p-kumarynowy czyli związki hamujące powstawanie rakotwórczych nitrozamin. Najnowsze badania koncentrują się nad wpływem tych związków na raka płuc. Badania wskazują, że spożywanie pomidorów daje znaczące szanse na zmniejszenie ryzyka zachorowania na raka płuc wśród palaczy.
Kto ma ochotę na pomidora?