Zainspirowana rozmowami w gabinecie Foodarea zaczęłam ostatnio więcej piec. Ciasta, ciasteczka… – tworzę lżejsze wersje dla osób „na diecie”. Odchudzam dotąd „rodzinne” bomby kaloryczne. Modyfikuję skład, zamieniam mąkę na razową, cukier na naturalny słodzik, zmniejszam ilość tłuszczu. Wszystko po to by ciasta dostarczały mniej kalorii a więcej błonnika i witamin. Deser zdrowszy a nadal można czerpać przyjemność z jego zjedzenia. A zdaniem niektórych smak „dietetycznej” wersji nawet o niebo lepszy niż tradycyjnej.
PS. Niedawno upiekłam „dietetyczny” (naprawdę przepyszny), lekki sernik cytrynowy – zniknął zanim zdążyłam zrobić zdjęcie, by wrzucić na Blog 😉 następnym razem od razu pstryknę i podzielę się z Wami przepisem.
Z szarlotką byłoby podobnie, ale udało się. Oto i jest: i zdjęcie i przepis. Smacznego!
Nieco „odchudzona” szarlotka
Składniki:
2 szklanki mąki orkiszowej,
70g (w tym ok 5-10g na ewentulane posmarowanie blachy) masła,
1 jajko,
1/2 szklanki pudru z ksylitolu,
3 łyżki maślanki,
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
½ łyżeczki koncentratu waniliowego lub opakowanie cukru waniliowego,
szczypta soli.
Nadzienie: 1,5 kg jabłek (np. Szara Reneta), 1 łyżeczka cynamonu (lub więcej jeśli lubisz)
Potrzebne: blacha do pieczenia, papier do pieczenia.
Jak zrobić?
Ciasto: Do miski wsypać suche składniki (mąkę, puder, proszek do pieczenia, cukier waniliowy, sól) i dokładnie wymieszać. Dodać mokre składniki: masło, maślankę i jajko (oraz koncentrat waniliowy) i następnie zagnieść w misce. Ciasto ugniatać kilka minut, aż będzie odchodzić od miski i rąk. W razie konieczności dodać maślanki. Następnie miskę owinąć folią i wstawić do lodówki na ok. 30 min. W tym czasie przygotować nadzienie i blachę oraz nagrzać piekarnik (do 190°C).
Nadzienie: jabłka dokładnie umyć, obrać ze skórki i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Wycisnąć sok dłońmi. Wypić powstały pyszny sok 😉
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia lub posmarować niewielką ilościa masła. Ciasto wyjąć z lodówki i podzielić na 2 nierówne części. Większą część rozwałkować i wyłożyć na spód i boki blachy (ja zwykle dołu ciasta nie wałkuję tylko rozgniatam w palcach i wykładam dociskując na dno i boki blachy). Następnie ciasto ponakłuwać widelcem (dno i boki).
Na ciasto wyłożyć starte jabłka. Posypać cynamonem.
Pozostałą część ciasta cienko rozwałkować i położyć na nadzienie. Ponakłuwać widelcem. Jeśli lubisz smak cynamonu możesz także górę ciasta lekko oprószyć cynamonem.
Wstawić do nagrzanego do 190° C piekarnika na ok. 45 minut.
Uwagi: ksylitol można kupić w postaci pudru lub w kryształkach i wtedy zmielić w młynku na puder.