Ten wpis jest z okazji dzisiejszego święta zakochanych. Ale nie tylko dla tych co obchodzą to święto. Będzie o afrodyzjakach. Czy w ogóle istnieje coś takiego? A jeśli tak, to które produkty są tzw. pewniakami.
Co to są afrodyzjaki? Afrodyzjaki to produkty, które poprawiają potencję, popęd płciowy i poprawiają ukrwienie, szczególnie narządów miednicy. Są to produkty, które według powszechnej opinii powodują zwiększony popęd płciowy lub zwiększają potencję.
- Ogromne znaczenie w zwiększaniu potencji męskiej ma cynk. Odpowiednia ilość cynku odpowiada za prawidłową ilość testosteronu w organizmie. Już Casanova zajadał się ostrygami, trudno mi powiedzieć, czy wiedział o tym, że tak na niego działają 😉 Cynk znajdziesz także w jajkach, mięsie, wątrobie, ale także orzechach, pestkach dyni czy nasionach słonecznika. Może zainteresuje Cię więcej o produktach ważnych w diecie mężczyzn, o czym pisałam tutaj
- Niektóre przyprawy mają ogromne znaczenie, bo poprawiają krążenie i napływ krwi do genitaliów. Szczególnie takie działanie mają: imbir, papryczka chilli, gorczyca i jałowiec.
- Afrodyzjakiem jest także… czosnek, który zwiększa popęd seksualny i wzmaga napływ krwi do narządów płciowych. Tylko z tym czosnkiem to wiecie… dla niektórych jego zapach zadziała wręcz odwrotnie. Więc proponuję przed kolacją dopytać o gusta kulinarne ukochanej osoby.
- Czekolada. Ale ta gorzka, prawdziwa, z co najmniej 70% kakao. Podnosi stężenie serotoniny. Kakao zawiera wiele substancji o działaniu psychoaktywnym: tyraminę, fenyloetyloaminę, anandamid, teobrominę i kofeinę. Tyramina i fenyloetyloamina wykazują działanie podobne do amfetaminy, a fenyloetyloamina odpowiedzialna jest za pobudzenie ośrodków przyjemności. Anandamid działa w sposób zbliżony do opioidów. Teobromina i kofeina działają stymulująco na układ krążenia, zwiększając dotlenienie kory mózgowej. Stąd bobonierka z czekoladkami z ciemnej czekolady może być świetnym upominkiem z okazji dnia zakochanych. Poza tym! Która z Pań nie lubi czekolady? Ja takiej nie znam 😉
Co jeszcze? Lista afrodyzjaków jest bardzo długa. W niektórych krajach zjadane w celu zwiększenia popędu są jądra byków czy rogi nosorożca. Wśród afrodyzjaków można znaleźć także cebulki orchidei czy tulipanów! Najważniejsze by poprawić swój popęd seksualny oraz zwiększyć doznania jest codzienna dieta.Taka, która nie będzie niedoborowa w składniki pokarmowe, w tym np. cynk, ale także inne składniki i witaminy, które wpływają na płodność. Jak dietą poprawić funkcji seksualne? Pisałam o tym tutaj
Afrodyzjaki niekoniecznie muszą mieć jakieś udowodnione działanie jak te z lity powyżej. Ważne, że działają na nasze zmysły. Bo naprawdę nie ma nic cudowniejszego niż przygotowana przez bliską osobę kolacja, w którą ta osoba włożyła mnóstwo wysiłku. A jeśli jeszcze jest to danie, które rozpieszcza nasze kubki smakowe? No cóż… na pewno zadziała jak afrodyzjak! Pod warunkiem, że nie zjemy zbyt dużo i będziemy mieć jeszcze siłę i ochotę na inne aktywności a nie cierpieć na niestrawność 😉