Lubię takie obiady, które dają mi energetycznego kopa i uczucie sytości na długo. I taka własnie jest miska Buddha! Naładuję takim obiadem baterie i mogę jeszcze kilka godzin, na wysokich obrotach pracować albo za chwilę iść pobiegać. Dobre węglowodany w postaci kaszy, dużo warzyw,w tym cieciorka. Cieciorkę zamieniam czasem na inne strączki lub na jajko sadzone (no, ale wtedy to nie jest juz wersja vege).
Podane składniki są na 2 spore porcje. Kaloryczność 1 porcji to ok 450kcal.
Skład:
kasza bulgur, 100g, zawartość 1 torebki, lub 1/2 szklanki
cebula czerwona, 1 szt.
papryka żółta, 1/2 szt.
papryka czerwona 1/2 szt.
natka pietruszki
oliwa z oliwek 2 łyżki
koncentrat bulionu warzywnego samodzielnie zrobionego (tu znajdziesz mój przepis) łyżeczka (opcjonalnie)
kumin, 1/2 łyżeczki
kurkuma, łyżeczka
papryka slodka, 1/2 łyżeczki
marchew, 1 mała szt.
1/2 awokado
nasiona chia, do posypania
cieciorka 120g (wczesniej namoczona i ugotowana lub ewentualnie cieciorka z puszki)
ostra papryka, do posypania cieciorki
Kasze gotuję w wodzie z dodatkiem bulionu warzywnego (opcjonalnie). Warzywa: cebulke i papryki kroje w kostke. Na patelni rozgrzewam oliwę i chwilę podsmażam warzywa przyprawiając kuminem, słodka papryką oraz kurkumą. Mieszam całośc i dodaję ugotowaną i odcedzona kaszę. Posypuję natką. Zdejmuję z patelni. Na tą samą patelnię wrzucam cieciorkę, chwilę przyrumieniam i doprawiam ostra papryką. Awokado i marchewkę kroję w plastry lub słupki. Całość przekładam do miseczki. Lekko posypuję nasionami chia.
Dobrego dnia!