Najlepszy, domowy! Zrobienie go zajmuje niewiele więcej czasu niż tego z torebki. A smak o niebo lepszy i same naturalne składniki! Więc po co decydować się na ten z proszku?
Składniki:
500ml mleka
1 żółtko
2 łyżki skrobi ziemniaczanej
3 łyżki kakao
ewentualnie: 1 łyżka cukru lub stewii (jak ktoś bardzo lub słodki smak)
ewentualnie: ziarenka z laski wanilii.
Skrobię mieszam z kakao i dodaję 1 szklankę (250ml) mleka. Jesli dodaje cukier/ stewię to też w tym momencie. Do garnka wrzucam żółtko i zalewam pozostałą szklankę mleka. Jeśli chcę dodaję ziarenka laski wanilli (niedużo). Mieszam sprawnie i energicznie najlepiej zaokrągloną trzepaczką i powoli dodaję mleko ze skrobią i kakao (oraz cukrem). Mieszam cały czas. Gaz powinien być niewielki. Cały czas nieprzerwalnie mieszam, aż budyń zacznie gęstnieć. Następnie zestawiam z ognia garnek i przelewam budyń do miseczek. Po chwili, na jeszcze bardzo ciepły budyń sypię mrożone owoce np. wiśnie.
Palce lizać!
Ostatnio zacząłem szukać ciekawych alternatach dla mojego budyniu czekoladowego aby poznać nowe smaki. Z chęcią wyrębuję ten przepis, jestem ciekawy jak wyjdzie. Do tej pory zawsze robiłem możliwe najprostszy domowy czyli to mleko, kakao, skrobia i cukier. Myślę że jest bardzo intensywny. Ale zobaczymy jak ten przepis będzie smakował z porównaniu z tym moim, dzięki za niego i zabieram się niebawem do roboty. A może karob ktoś próbował zamiast kakao?