Kolejny przepis na zdrowszą wersję ciasteczek owsianych. Tak, ja naprawdę lubię płatki owsiane – rozgryźliście mnie 😉 Lubię ich smak. Lubię, bo są zdrowe i łatwodostępne. Możesz kupić właściwie w każdym sklepie. Przesypane do szczelnego słoika szybko się nie zepsują. I tak płatki owsiane są zawsze pod ręką w mojej kuchni.
Te ciasteczka mają bardziej skomplikowany skład niż poprzednie. Ale nie przejmuj się: nie wymagają długiego przygotowywania, a wszystkie składniki są powszechnie dostępne, możesz też zastąpić je zamiennikami (podane w nawiasach). W tym przepisie jest też olej – jeśli się odchudzasz uwzględnij tą ilość w całodziennym menu. Miód też możesz zamienić na niskokaloryczny słodzik. Polecam naturalny słodzik jak stewia czy ksylitol. Zrezygnuj z tych syntetycznych.
Skład:
mąka orkiszowa typ 1850 /użyłam mąki ekologicznej BIO/- niepełna szklanka
otręby pszenne (lub żytnie lub owsiane) – 1/3 szklanki
płatki owsiane – 1/2 szklanki
sól – szczypta
proszek do pieczenia – niespełna 1/2 łyżeczki od herbaty
czekolada gorzka (minimum 75% kakao) – 30g (ok. 1/3 tabliczki)
jajko – 1 szt.
olej rzepakowy (lub słonecznikowy lub oliwa z oliwek) – 2 łyżki
miód pszczeli, płynny – 2 łyżki
Jak zrobić? suche składniki: mąka, otręby, płatki, sól, proszek do pieczenia wymieszaj w misce. Czekoladę roztłuc na mniejsze kawałki (ja robie to młotkiem do mięsa, a potem ewentualnie łamię na mniejsze kawałki, jeśli jest taka potrzeba). Do miski dodać miód i jajko. Wymieszać ręką lub łyżką. W razie potrzeby dodać niewielką ilość zimnej wody. Dodać pokruszoną czekoladę. Piekarnik nagrzać do 175stopni C. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Z powstałej masy w dłoni formować ciastka (kształty okrągłe lub inne). Piec w nagrzanym piekarniku ok 10 – 15 minut (w zależności od grubości ciasteczek). Ja piekłam max. 12 minut (grubość ciastek na zdjęciach). Po upieczeniu ostudzić.
Prawdopodobnie zainteresują Cię także te przepisy ciasteczka bez mąki i tłuszczu
żurawinowa granola z amarantusem